– czyli Adwentowa tęsknota za Ciszą Miłosierdzia … i cztery kroki w stronę nieba…
Powoli dobiega końca ADWENT. Nie wiem dlaczego ale ADWENT od nie dawna kojarzy mi się z niebieskim kolorem. Może to za sprawą codziennych RORAT i mieniących się tymi barwami Maryi. Ale ADWENT kojarzy mi się także z 4 tygodniami WIELKIEJ CISZY.