Droga długa i daleka, a czasu mało, więc co rychło trzeba wstąpić na nią i kroczyć po niej nieustannie (…) już macie przepasane biodra wasze bojaźnią Bożą i już trzymacie zapalone pochodnie w ręku, pochodnie wiary, nadziei i miłości jak pielgrzym udający się do dalekiej krainy nie obciąża się ciężarami, ale bierze co niezbędne mu jest koniecznie do drogi, tak i wy sprzedajcie co jest w was zbytecznego, niepotrzebnego i idźcie za Chrystusem.