Wielkanocny Poniedziałek 

Nasze franciszkańskie świętowanie w Wielkanocy Poniedziałek 21 kwietnia zapisze się w pamięci inaczej niż inne dotychczas. Przygotowania do uroczystości rozpoczęły się jak to zawsze bywa, w kuchni i refektarzu, a o 7.30 zgromadziłyśmy się na poranny wspólny pacierz i Jutrznię w kaplicy, nie wiedząc, że właśnie w tej godzinie odszedł do Domu Ojca Papież Franciszek. Nie byłyśmy tego świadome także potem, gdy jedno z wezwań modlitwy wiernych poświęcone było osobie Ojca Świętego Franciszka. Wiadomość o śmierci doszła do nas i obiegła świat dopiero ok. godziny 10.00, więc my “spokojnie” na Mszę świętą i Dostojnego Gościa oczekiwałyśmy. 

A Gościem naszym był Biskup Sandomierski J.E. Krzysztof Nitkiewicz. Ksiądz Biskup sprawował dla nas Mszę świętą i wygłosił homilię. W koncelebrze, Pasterzowi towarzyszyli: ks. Grzegorz – sekretarz i ks. Władysław – kapelan naszego Domu. 

Przywołując początek Ewangelii z dnia, Ksiądz Biskup powiedział, że bohaterami poniedziałku wielkanocnego są aniołowie i w niektórych miejscach na Zachodzie oraz we Włoszech, dzień ten nazywa się Dniem Anioła. 

Pan posłał Anioła do kobiet i ten je pouczył co mają robić, a one zaraz spotkały Jezusa.

Każdy z nas chce spotkać i powinien spotkać Jezusa, po to nasze są modlitwy, czuwania, wyrzeczenia, także i przede wszystkim te Święta. Jednak, by spotkać Jezusa potrzebne są dwie rzeczy. Po pierwsze trzeba wyjść, jak te niewiasty, wyjść z domu, ze swego świata, ze swoich ograniczeń, rozejrzeć się, nabrać nowej perspektywy, nowego widzenia rzeczywistości. I po drugie: potrzeba drugiego człowieka, kogoś kto nam podpowie, wskaże, pouczy. 

Po zakończonej Liturgii było wspólne śniadanie w refektarzu, rozmowy i życzenia, a na koniec Ksiądz Biskup obdarował każdą z Sióstr wielkanocnym barankiem i udał też do infirmerii, aby odwiedzić i pobłogosławić chore siostry. One też otrzymały baranki. 

A potem, gdy już pożegnałyśmy Gości przyszła ta smutna wiadomość z Watykanu. Już zatem w południe, po Regina coeli, odmówiłyśmy wspólnie chwalebną część Różańca Świętego w intencji Zmarłego Ojca Świętego, a wieczorem udamy się na żałobne Nieszpory do bazyliki katedralnej.

Piękny był, i nadal jest, ten  czas paschalny, który przeżywamy. Jeszcze Niedziela Miłosierdzia, do której przez nowennę już się przygotowujemy, a Opatrzność Boża stawia przed nami w tym tygodniu zadanie modlitwy za zmarłych … za + Ojca Świętego Franciszka, ale też za bliskich siostrom oraz Zgromadzeniu: + Biskupa Piotra Turzyńskiego i + Księdza Profesora Jagodzińskiego. 

Jezus Zmartwychwstały jest naszą nadzieją, prośmy więc razem z psalmistą, jak w dzisiejszej Liturgii: 

“Niech ciało Ojca Świętego spoczywa bezpiecznie, bo  w kraju zmarłych duszy tej nie zostawisz, i nie dopuścisz, by pozostał w grobie”.

                                                                                       s. Klara