Uroczystość Objawienia Pańskiego
i wspomnienie 153. rocznicy Urodzin Ojca Założyciela
w naszym Zgromadzeniu – 6 stycznia 2022 r.
Do świętowania powyższych Uroczystości w dniu 6 stycznia 2022 roku nasza Wspólnota przygotowywała się już w środę 5 stycznia przez całodobową adorację Najświętszego Sakramentu i post ścisły. Tego bowiem dnia, wg kalendarium Konsulty Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce, w naszym Zgromadzenia przypada Kwartalny Dzień Pokuty. Kolejne mamy zawsze: 5 kwietnia, 5 lipca i 5 października. Ten styczniowy, zrządzeniem Bożej Opatrzności jest dla nas dodatkową okazją, by czuwając dzień i noc na modlitwie wspólnej i indywidualnej, jeszcze piękniej przeżyć Objawienie Pańskie i Dzień Urodzin naszego Bł. Ojca Antoniego.
W dzień Uroczystości, Mszy św. o g. 7.00 w naszej kaplicy przewodniczył Ks. Kan. Dariusz Bęc, który związany jest duchowo z naszym Ojcem Założycielem nie tylko przez przynależność do prezbiterium diecezji sandomierskiej i posługę ojca duchownego w sandomierskim seminarium, ale także poprzez parafię pochodzenia: św. Józefa w Sandomierzu oraz kultywowanie w rodzinie Państwa Bęców pamięci o „świątobliwym Proboszczu od św. Józefa”.
Mszę św. dziękczynną za dar osoby bł. Ojca Założyciela, jego rychłą kanonizację oraz dar nowych powołań do Zgromadzenia, z Księdzem Dariuszem sprawował także nasz Ksiądz Kapelan. O homilię na tę, niezwykłą dla nas Uroczystość, Matka generalna Victoria poprosiła naszego Gościa, Wnuka Parafian Ojca Założyciela. Można tu nadmienić, że ta okoliczność często jest brana pod uwagę i Ojciec Dariusz chętnie do nas przybywa i chętnie przemawia, a że osoba Ojca Antoniego jest mu bliska, to zawsze wynika ze słów homilii lub konferencji, które dla nas głosi. Tak samo było i tym razem. Ojciec Dariusz, zapowiadając intencje Mszy św. powiedział: gromadzimy się przy ołtarzu Chrystusa w Uroczystość Objawienia Pańskiego, jesteśmy ludźmi objawienia i bł. Antoni był człowiekiem objawienia, nie tylko przez fakt przyjścia na świat w dniu 6 stycznia, ale przez swoje święte życie. Bł. Antoni przez swoje życie i przez posługę, przez to kim był i co robił: jest człowiekiem objawienia. A tekst pięknej homilii, za pozwoleniem Kaznodziei, przytaczam tym razem w całości. Oto on:
Słowo Boże, które czytamy w Liturgii – można powiedzieć – jest pełne blasku, światła … Jest światłem dla naszego umysłu i serca, dla naszej wiary … i jak zawsze PROWADZI do Jezusa Chrystusa, który – jak wyznajemy w Credo – jest „Światłem ze Światłości”, „Bogiem prawdziwym z Boga prawdziwego”.
Od kiedy Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami, kierujemy się ku TEMU ŚWIATŁU … Wiemy, że powinniśmy żyć w blasku tego Światła. Gdy zabraknie Prawdziwego Światła pozostaje ciemność … i w nas i wokół nas.
Jezus Chrystus mówi: „Ja jestem światłością, kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności” (J 8,12).
Albert Einstein, wybitny uczony, fizyk, powiedział: „Jest tylko jedno takie miejsce na świecie, gdzie nie widzimy ciemności. To osoba Jezusa Chrystusa”. Intuicyjnie wyczuwali to Mędrcy … Odpowiedzieli na znak i pokierowali się blaskiem gwiazdy, wyruszyli w drogę i doszli do celu: do Jezusa Chrystusa, Światłości Świata.
Ich droga do Jezusa była drogą szukania prawdy … kierowania się szlachetnymi pragnieniami, szukaniem tego, co wartościowe, dlatego umieli zrezygnować z wielu spraw, żeby poznać i doświadczyć życia w pełni. Oni nie zmarnowali Bożego światła, Bożej łaski, jaka została im dana.
Św. Jan w Prologu swojej Ewangelii pisząc o Słowie Wcielonym, nazywa Je „Światłością Prawdziwą, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi”. Z tego Światła można skorzystać, można żyć w Świetle, ale można z Niego zrezygnować i żyć w ciemności. Herod wybrał ciemność. Knuł, kłamał, spiskował, zastawiał pułapki … za wszelką cenę bronił siebie, swojej pozycji. I coraz bardziej ogarniała go ciemność.
Ciekawe!!! Mędrcy, gdy spotkali Chrystusa, oświeceni Prawdziwą Światłością nie wrócili do Heroda. Nie chcieli dotykać ciemności, nie chcieli w nią wchodzić.
Dziękujemy dzisiaj Bogu za życie i powołanie Waszego Założyciela, błogosławionego Antoniego Rewery, kapłana-męczennika.
W kontekście dzisiejszego Słowa Bożego możemy powiedzieć: ON żył w blasku Prawdziwej Światłości … więcej: w nim, w jego życiu, w jego kapłańskiej posłudze odbijało się światło Chrystusa … światło Chrystusowej świętości. Swoim życiem objawiał światłość Chrystusa.
Kardynał Sarah przypomina, że kapłan ma być obleczony w światło Chrystusa, ma promieniować tym światłem. Ksiądz Antoni Rewera powierzył, oddał swoje życie Prawdziwej Światłości i pozostał wierny do końca, aż po męczeństwo.
Z pewnością, tak jak każdy miał swoje okazje, ale nie wchodził w ciemne sprawy. Nie dotykał ciemności. Nawet wtedy! gdy mógł uratować swoje życie! Żyjąc w Światłości Chrystusa, niósł to światło innym. Możemy powiedzieć: był człowiekiem Objawienia Pańskiego.
Wystarczy przypomnieć często powtarzane przez śp. Biskupa Mariana Zimałka określenia ukazujące osobę bł. Antoniego: wrażliwy na ludzką biedę, mający szacunek dla każdego człowieka, przykład głębokiej wiary i nieprzeciętnej gorliwości duszpasterskiej, ofiarnie posługujący w konfesjonale, przyjmujący męczeństwo za umiłowanie prawdomówności.
Ci, którzy spotkali Księdza Rewerę w swoim życiu mówili o jego rozmodleniu, o życiu w obecności Boga, o umiejętności zgadzania się z wolą Bożą, o pokornym przyjmowaniu cierpienia…
Takim symbolicznym znakiem jego ofiarnego życia oddanego Bogu był moment aresztowania (16 marca 1942 r.): modlił się na klęczniku w zakrystii, gdy przyszli Niemcy i poprowadzili go …rozmodlonego i pokornego, jak baranka na rzeź…
Jezus Chrystus – Światłość Prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi… Jezus Chrystus – Światłość Prawdziwa, tym, którzy Go przyjmują daje moc… Tak stało się z Mędrcami … Tak było z Księdzem Antonim Rewerą … Tak może być z każdym z nas…
Izajasz mówi nam dzisiaj: Powstań, świeć … bo przyszło twe światło … chwała Pana rozbłyska nad tobą … ponad tobą jaśnieje Pan … Jego chwała jawi się nad tobą. Wtedy zobaczysz i promienieć będziesz, a serce twe zadrży i rozszerzy się (por. Iz 60, 1).
Bądźmy ludźmi Objawienia Pańskiego!”.
s. Klara